Odświeżony lakier, nadkola o tagowane najważniejszym w moim życiu.
Czyli Pantar Team i Stalker Zona Seki :D
Nie mogłem się oprzeć słit fotkom z moim kochaniem :D
<3
piątek, 25 września 2015
czwartek, 24 września 2015
A gdyby Pantarek zmienił kolor na biały?
Co byście powiedzieli na białą "lemuzynę" :)
środa, 23 września 2015
wtorek, 22 września 2015
Pantar na czerwonym dywanie czyli Sabat Fiction - Fest 2015
Pantar spędził weekend na czerwonym dywaniku prezentując się na Sabat Fiction - Fest 2015
Tym razem typowo stalkerowo czyli prezentując kolejne hobby jakim jest organizacja STALKER ZONA SEKI
środa, 16 września 2015
Pora na Sponsora :)
Nadszedł czas kiedy jesteśmy oficjalnie uczestnikami rajdu.
Udało nam się zdobyć część potrzebnych rzeczy do modyfikacji i
naprawy Pantara. Mamy już pewną 3 osobową załogę.
Pora poszukać sponsorów, którzy pomogą nam w realizacji przedsięwzięcia jakim jest
przygotowanie polskiego klasyka motoryzacji TARPANA z 1984r do udziału w Rajdzie Budapest-Bamako - największym charytatywnym rajdzie na Świecie.
W trakcie naszej wyprawy do pokonania będziemy mieli łącznie ok. 20 tysięcy kilometrów wiodących przez 13 państw położonych na dwóch kontynentach.
Trasa rajdu prowadzi przez Austrię, Włochy, Francję i Hiszpanię – wzdłuż wybrzeża. Zespoły jadą zarówno po utwardzonych jak i off-roadowych odcinkach wiodących przez Maroko, Mauretanię, aż do Bamako. Część trasy pokrywa się z trasą Rajdu Paryż-Dakar.
Inauguracja wyprawy to wielkie wydarzenie, któremu towarzyszą tysiące osób zebranych na ulicach stolicy Węgier.
Szczęśliwy finisz rajdu w stolicy Mali dla nas będzie dopiero półmetkiem. Przytaczając podtytuł pewnej znanej książki - to jest wyprawa z cyklu "There and Back Again". Nie idziemy na łatwiznę i do domu wracamy na kółkach pokonując kolejne tysiące kilometrów pustynnego outbacku.
Ale to nie tylko wielka amatorska przygoda . To przede wszystkim wielka akcja humanitarna, dzięki której w strumieniach potu, pośród tumanów kurzu dociera do najbiedniejszych jeden z największych konwojów pomocy na świecie. Ponad 130 załóg, w tym nasz „Pantar” dotrze do Afryki wioząc ze sobą artykuły szkolne, medyczne, sprzęty elektroniczne, ubrania i zabawki dla dzieci.
Mamy nadzieję na udział w kolejnych rajdach i akcjach humanitarnych w ramach podróżowania „Pantarem Przez Świat" w następnych latach.
Udało nam się zdobyć część potrzebnych rzeczy do modyfikacji i
naprawy Pantara. Mamy już pewną 3 osobową załogę.
Pora poszukać sponsorów, którzy pomogą nam w realizacji przedsięwzięcia jakim jest
przygotowanie polskiego klasyka motoryzacji TARPANA z 1984r do udziału w Rajdzie Budapest-Bamako - największym charytatywnym rajdzie na Świecie.
W trakcie naszej wyprawy do pokonania będziemy mieli łącznie ok. 20 tysięcy kilometrów wiodących przez 13 państw położonych na dwóch kontynentach.
Trasa rajdu prowadzi przez Austrię, Włochy, Francję i Hiszpanię – wzdłuż wybrzeża. Zespoły jadą zarówno po utwardzonych jak i off-roadowych odcinkach wiodących przez Maroko, Mauretanię, aż do Bamako. Część trasy pokrywa się z trasą Rajdu Paryż-Dakar.
Inauguracja wyprawy to wielkie wydarzenie, któremu towarzyszą tysiące osób zebranych na ulicach stolicy Węgier.
Szczęśliwy finisz rajdu w stolicy Mali dla nas będzie dopiero półmetkiem. Przytaczając podtytuł pewnej znanej książki - to jest wyprawa z cyklu "There and Back Again". Nie idziemy na łatwiznę i do domu wracamy na kółkach pokonując kolejne tysiące kilometrów pustynnego outbacku.
Ale to nie tylko wielka amatorska przygoda . To przede wszystkim wielka akcja humanitarna, dzięki której w strumieniach potu, pośród tumanów kurzu dociera do najbiedniejszych jeden z największych konwojów pomocy na świecie. Ponad 130 załóg, w tym nasz „Pantar” dotrze do Afryki wioząc ze sobą artykuły szkolne, medyczne, sprzęty elektroniczne, ubrania i zabawki dla dzieci.
Mamy nadzieję na udział w kolejnych rajdach i akcjach humanitarnych w ramach podróżowania „Pantarem Przez Świat" w następnych latach.
Działania Promocyjno-reklamowe jak i pakiety Sponsorskie
przygotowaliśmy rozbudowane aby jak najlepiej promować markę firmy
Sponsorującej.
 | ||
| Przykładowe rozmieszczenie dla Sponsorów, miejsca mamy sporo ;) |
Malutkie zagrożenia w pobliżu trasy rajdu.
Troszkę realiów
"Wjazd do Mauretanii od strony Sahary Zachodniej jest wyjątkowy. Jedzie się bowiem przez 4-kilometrowe pole minowe, także zalecane jest trzymanie się głównego traktu. Znajomy bardzo trafnie opisał ten przejazd: „skok w bok okazać się może skokiem w górę”."
"Wjazd do Mauretanii od strony Sahary Zachodniej jest wyjątkowy. Jedzie się bowiem przez 4-kilometrowe pole minowe, także zalecane jest trzymanie się głównego traktu. Znajomy bardzo trafnie opisał ten przejazd: „skok w bok okazać się może skokiem w górę”."
Subskrybuj:
Posty (Atom)